Dla mnie, nie fana SF, ta książka jest rewelacyjna. Kolaż wielu gatunków w doskonałych proporcjach. "Mechanicznej strony świata" jest akurat tyle, ile jestem w stanie przyswoić. Na kilka dni wessała mnie sieć Hegemonii.
Moim prywatnym, (około)książkowym odkryciem z lektury 'Hyperiona" są grafiki M.C. Eschera. Lepiej późno niż wcale :) Niesamowite połączenie talentu, wyobraźni, matematyki i sztuki. Poniżej mała próbka. Polecam szczególnie grafiki matematyczne i symetrie. http://www.mcescher.com/gallery/